Terapia sensoryczna powinna być uważna, indywidualnie dopasowana do potrzeb naszego dziecka. Terapeuci w gabinecie, kolokwialnie mówiąc, „robią kawał dobrej roboty“ jednak nie mają takiej wiedzy o Twoim dziecku, jaką Ty masz. Ty wiesz w jakim humorze dziś wstało, czy miało dobry dzień w przedszkolu, czy w szkole wydarzyło się coś specjalnego, miłego lub wręcz przeciwnie – zasmucającego. Zadania sensoryczne mogą być opracowane przez terapeutę. Jasne możesz poprosić go o zestaw ćwiczeń do domu i to będzie „ok“. Jednak w pełni „odżywcza“ dieta sensoryczna to ta, która będzie przygotowana przez Ciebie. Idź za swoją rodzicielską intuicją. Czy masz czas zastanowić się nad swoim nastrojem, jak sie dziś czujesz? Czy mieliście czas zapytać dziecko – jak się dziś czuje ?
1 NAJWAŻNIEJSZE ZADANIE SENSORYCZNE NA KAŻDY DZIEŃ I NA CAŁE ŻYCIE DLA WAS TO PYTANIE:
JAK SIĘ CZUJESZ? JAK SIĘ DZIŚ MASZ?
Nie decyduj za dziecko jak się ma dziś czuć, nie mów mu, że ma nie płakać, nie złościć się jeśli nie znasz powodu jego zdenerwowania. Zapytaj i rozmawiaj z nim. Żadna terapia nie przyniesie efektu jeśli nie będziecie tworzyć razem drużyny, nie będziecie wspierać się i nie będziecie współpracować. Nikt obcy, nawet terapeuta, nie zrobi za Was tego. Dziecko nieświadomie czeka na to pytanie od Ciebie.
Mam dla Ciebie Rodzicu kilka pytań. Zanim przejdziesz i zaczniesz szukać „typowych“ zadań sensorycznych sprawdź czy znasz odpowiedzi na te pytania. Odpowiedz najpierw sam tak jak Ci się wydaje, a później zapytaj dziecko:
Resztę zostawiam Tobie. Ciekawa jestem o co chciałbyś zapytać ? Jakie Ty masz pytania ?
Dziecko zadaje miliony pytań, bo tak poznaje, układa i zaczyna rozumieć świat. Nie zakładaj, że wiesz wszystko lepiej i najlepiej od niego. Zacznij też pytać swoje dziecko, by go zrozumieć. Przecież to cały Twój świat ;)